Historia medycyny w Tarnowie

Na przestrzeni wieków wraz z postępem wiedzy w naukach przyrodniczych i medycznych kuracje lecznicze oraz stosowane medykamenty uległy znacznym przemianom. Praktyki medyczne stosowane w średniowieczu wydają się dziś wręcz „magiczne”. Ubodzy mieszkańcy wsi radzili się „mądrych kobiet” mających szczątkową wiedzę dotyczącą ziołolecznictwa lub korzystali z opieki w przyklasztornych szpitalach. Porady zdrowotne u wykształconego medyka i kosztowne kuracje były w zasięgu przedstawicieli najbogatszej warstwy społeczeństwa i królewskiego dworu. Krótko opiszę dzieje medycyny w Tarnowie i okolicy.

Średniowiecze i renesans


Niewiele wiadomo o tym jak wyglądała medycyna w pierwszych wiekach średnich. Terytorium obecnej Polski zamieszkiwały wtedy plemiona pogańskie, a naukowcy stawiają hipotezy o związkach pomiędzy praktykami religijnymi i wiedzą medyczną. Praktyki medyczne były mieszanką medycyny ludowej i teurgiczno-sakralnej. Tereny obecnego miasta Tarnowa porośnięte były tarniną, której owoce są jadalne, a kwiaty, liście i kora były używane do produkcji wywarów i nalewek. Miły one dobroczynny wpływ na układ pokarmowy. W X wieku osada Tarnów była częścią dóbr Opactwa Benedyktynów z Tyńca. Zgodnie z regułą zakonu Benedyktyni m. in. sprawowali opiekę nad chorymi i ubogimi, a przy klasztorach zakładano szpitale i przytułki. W klasztorach gromadzono księgi, w których opisywano choroby nękające społeczeństwo i metody oraz lekarstwa zwalczające dolegliwości. Pamiętajmy, że w średniowieczu negowano potrzeby ciała i higieny osobistej, co odbijało się na skuteczności nawet prawidłowo obranej ścieżki leczenia. W 1330 roku Tarnów został miastem na prawie magdeburskim. Właścicielem miasta był wówczas Spicymir Leliwita, który piastował także godność kasztelana krakowskiego, co było w tamtym czasie najwyższą po królu godnością świecką. Dodatkowo Tarnów leży w niewielkiej odległości od Krakowa, który był siedzibą króla i stolicą państwa. Tarnów umacniał swoją pozycję polityczną, miasto rozwijało się, stało się ważnym ośrodkiem handlowym, poprawiły się też warunki życia mieszkańców gdyż w mieście instalowano nowinki ze świata inspirując się postępem widocznym na ulicach Krakowa. XIV-XVI wiek to złote czasy miasta, a Tarnowscy zajmowali liczącą się pozycję w państwie, dzięki czemu korzystali z tych samych usług medycznych co królowie. Na zamku zatrudniano lub chwilowo goszczono najznamienitszych medyków tamtych czasów: Jana Stanko (*ok. 1430 +1493), Macieja Miechowitę (*1457 +1523), dr Łukasza Noskowskiego (*ok. 1470 +1532), Wojciecha Poznanitę (Albertus Posnaniensis, *1501 +1563), Marcina z Urzędowa (*ok. 1500 +1573), Mikołaja z Opoczna, Stanisława Różanka. Hetman Jan Tarnowski utworzył „urząd królewskiego chirurga polnego” - pierwszym obejmującym ten urząd z nominacji królewskiej był Wojciech Trzcieński. W swojej chorągwi hetman zawsze utrzymywał medyka, aptekarza i cyrulika. W 1559 roku Jan Amor Tarnowski wydał Ordynację Szkolną i założył Akademiolę, która była filią Akademii Krakowskiej. Wychowankami Akademoli byli m. in. Adam Tussinus (z Tuszyna, Tuszyński) i Grzegorz z Sanoka. Średniowiecze to także fale wielkich epidemii, do XV wieku na zachowanych stronicach kronik dotyczących Tarnowa i okolicy zanotowano kilka epidemii dżumy, a w skali całej Polski ok. 50. W XVI wieku wśród zamożniejszych warstw społeczeństwa, ale nie na tyle bogatych, aby korzystały z usług lekarzy popularnością cieszyły się zielniki. To nie tylko wydawnictwa medyków, ale także istniały zielniki tworzone przez pokolenia domowników. Zielniki zbierały rady i skuteczne sposoby walki z dolegliwościami, które nękały członków rodziny. Później z zielników czerpała wiedzę nie tylko szlachta, ale również mieszczanie i włościanie. Zielniki utraciły swoją popularność na rzecz kalendarzy. Od XV wieku w Tarnowie działał system wodociągów i kanałów. Początkowo było to rozwiązanie sprawnie działające, jednak wraz z wzrostem liczby mieszkańców w XVI i XVII wieku instalacje nie działały sprawnie. W mieście zalegały stosy nieczystości, jakość wody była fatalna, przez co często zmagano się z „morowym powietrzem”. W 1448 roku przy kościółku św. Ducha utworzono przytułek, a w jego pobliżu wybudowano pierwsza łaźnię miejską (na ul. Łaziennej). Zawody powiązane z medycyną reprezentowali w mieście: aptekarze, łaziennicy, cyrulicy i balwierze, mydlarze. Profilaktyka zdrowia była powiązana z działalnością łaźni miejskiej. W XVI wieku wybudowano większa łaźnię przy ul. Kapitulnej oraz jedną na przedmieściach. W tym stuleciu w kronikach OO. Bernardynów zanotowano epidemie nawiedzające Tarnów w latach: 1516, 1543, 1572. W swoim traktacie Maciej Miechowita dla zwalczenia zarazy zalecał okadzanie izb mieszkalnych jałowcem, odkażanie piołunem i majerankiem, gorące kąpiele, dokładne mycie i pranie oraz picie wywarów napotnych i przeczyszczających. Z kronik wynika, że dżuma zebrała w okolicy największe żniwo w XVII wieku, kiedy to w 1652 i 1653 roku pochłonęła 2000 osób. Od początków XVII wieku miasto dręczone pożarami oraz epidemiami dżumy i tyfusu chyli się ku upadkowi. Praktyki prowadzą nieuczciwi cyrulicy i szarlatani, a mieszkańcy bardziej ufają zabobonom niż aptekarzom i lekarzom np. pieprz węgierski oferowano na boleści głowy i pępka strzykania. Kwitnął fanatyzm religijny, modlitwa była najskuteczniejszą metodą leczenia, przeprowadzono liczne procesy, w których oskarżanemu zarzucano praktykowanie czarów. Podjęto próby skierowania medycyny na właściwe kroki powołując w 1752 roku urząd medyko-policyjny, który czuwał nad partactwem. W 1775 roku ogłoszono tzw. Konstytucję Szpitalną, jednak nie wdrożono jej postanowień w życie społeczne, a wprowadzeniem nowinek medycznych zajęła się w kolejnych wiekach administracja Prus, Austrii i Rosji.

Czasy zaborów


W XVIII w wieku w świecie dokonał się wielki postęp w zakresie wiedzy przyrodniczej i medycznej. Nowoczesne normy opieki sanitarnej i zdrowotnej zostały wdrożone w większych miastach Austrii po 1770 roku, jednak w w wielu miastach i wsiach Galicji nowe porządki zaprowadzono dopiero w XIX wieku. Niemniej w 1773 roku we Lwowie ogłoszono obowiązujący dla całej Galicji i Lodomerii patent sanitarny. Regulował on uprawnienia lekarzy i cyrulików. Lekarze musieli przedłożyć komisji urzędowej dokumenty uprawniające je do wykonywania zawodu, a jeśli takich nie posiadali zdać odpowiednie egzaminy. Cyrulicy i aptekarze także zostali zarejestrowani i musieli posiadać odpowiednie uprawnienia. Aptekarze do prowadzenia działalności musieli uzyskać specjalne zezwolenia, liczba aptek była regulowana według zapotrzebowania. Jakość leków i stan wnętrza aptek miał być bez zastrzeżeń pod względem sanitarnym. Leki mogły być wydawane tylko na receptę wystawioną przez lekarza. Z przesłanych spisów wynikało, że w całej Galicji było 6 dyplomowanych lekarzy, 6 bez dyplomu, chirurgów katolików było 19 w tym tylko 4 miło wszystkie wymagane uprawnienia, wśród Żydów 1 miał dyplom cyrulika, a 34 można było dokształcić. Tak stan rzeczy dużo mówi o upadku nauk medycznych w XVIII-wiecznej Polsce, porównując te dane do informacji, że już po pierwszym roku działalności Akademii Krakowskiej wykształcono 34 medyków (wprawdzie to średniowiecze, gdzie wiedza medyczna była niewielka, no ale jednak!). Nic więc dziwnego, że w XVIII wieku zawierzano bardziej zielnikom i kalendarzom, a niewykształceni ludzie oddawali swoje zdrowie w ręce wędrownych szarlatanów. Tarnów wraz z reformami administracyjnymi zmieniał swoją przynależność: był miastem w dystrykcie, stolicą okręgu, a później obwodu. Z tego powodu przez pierwsze 10 lat zaboru działał w mieście fizyk dystryktu (w osobie chirurga okręgowego), później przez 85 lat fizyk cyrkularny, następnie fizyk obwodowy oraz od 1842 roku dodatkowo fizyk miejski miasta Tarnowa.  W 1776 roku w Tarnowie fizykiem okręgu został chirurg Eustachy Khittel, który był uprzednio nadwornym lekarzem ks. Hieronima Sanguszki w Gumniskach. W ramach podniesienia stanu zdrowia mieszkańców fizyk pilnował uporządkowania ulic i placów, kontrolował wprowadzoną w obieg żywność, skasował umieszczone w granicach miasta 4 cmentarze przykościelne (przy Katedrze, kościele OO. Bernardynów, kościele Św. Ducha i kościele Panny Marii na Burku) budując w ich miejsce cmentarz na Zabłociu tzw. Stary Cmentarz w Tarnowie. W 1805 roku fizykiem w Tarnowie został dr Wojciech Boduszyński, który jako jeden z pierwszych lekarzy w Polsce stosował w 1801 roku szczepienia przeciw ospie. Nic więc dziwnego, że jedną z jego pierwszych decyzji po podjęciu urzędu w Tarnowie było przeprowadzenie szczepień ochronnych, które osobiście aplikował mieszkańcom miasta, a tych opornych i niedowiarków co do słuszności tej decyzji przekonała epidemia ospy, która nawiedziła Tarnów w 1806 roku. Baduszyński w 1810 roku przeniósł się do Krakowa, a w 1811 roku chirurgiem powiatowym został Mikołaj Witting, a lekarzem powiatowym dr Kasper Wiśniowski, który zmarł podczas epidemii cholery w Tarnowie w 1831 roku. Jego zastępcami byli Filip i Franciszek Spiegel'owie. Kolejnymi lekarzami i chirurgami w 2 połowie XIX wieku w Tarnowie byli: dr chirurgi Jan Dolliner, Edward Kellerman, Feliks Hryniewicz, Ignacy Konigsberg (syn naturalny Wincentego Potockiego). Konigsberg zasłynął tym, że leczył bezpłatnie najbiedniejszych mieszkańców miasta i przedmieść, pańszczyźnianych chłopów i dworską służbę. Zmarł w 1841 roku, a majątek przeznaczył na fundację stypendiów uczącej się ubogiej młodzieży Tarnowa i Brodów. Kolejno po Kellermanie lekarzem obwodowym był Piotr Przikril, Tadeusz Kozel, Józef Demetrykiewicz , Wojciech Stanko - w latach 1881-1901. Od 1886 roku utworzono stanowisko asystenta sanitarnego, które kolejno obejmowali: dr Mieczysław Tytus Marynowski, dr Antoni Biesiadzki, dr Leopold Kosiński, dr Julian Lubowiedzki. Lekarzem miejskim był m. in. dr Józef Starkl i Jan Metzger.
W XIX wieku Tarnowa nie omijały epidemie. W 1830 roku był wielki głód i ciężka zima. W 1831 roku z Rosji przyszła epidemia cholery. W 1832 roku mieszkańców dziesiątkował tyfus. Kolejno w 1836 roku wybuchła kolejna epidemia cholery, następnie cholera pojawiła się w 1846 roku, a w 1866 roku w trzy miesiące uśmierciła ok. 1 700 mieszkańców obwodu tarnowskiego. Cholera wróciła do Tarnowa w 1873 roku i w 1894 roku kiedy to uśmierciła tylko 40 mieszkańców Tarnowa. W 2 połowie XVIII wieku w granicy miasta żyło ok. 20 000 osób, utrzymać dobry stan sanitarny podczas epidemii nie było więc łatwo. Według kalendarza na terenie Tarnowa w 1886 roku działało 15 lekarzy: 8 ogólnych, 3 wojskowych, 2 fizyków, 2 szpitalnych oraz 1 dentysta, 4 akuszerki i 2 cyrulików.
Po kasacji klasztorów i konfiskacie ich dóbr w 1785 roku zakończył działalność szpital (przytułek dla ubogich) przy kościele św. Ducha. Przytułek przeniesiono, jednak borykał się z problemami finansowymi. Od 1828 roku niewielka ilość środków pochodziła z kasy ratusza, w większości jednak finansowany był z zapisów, darowizn i jałmużny mieszczan i przedmieszczan. Po epidemiach w latach 30 XIX wieku przeniesiono szpitalik poza granice miasta. W roku 1835 z kasy prywatnej sfinansowano na Pogwizdowie dom ochrony ubogich i chorych. Z biegiem lat zakład przybierał wygląd prawdziwego szpitala. W 1858 roku szpital stał się instytucją publiczną. W 1862 roku szpital posiadał 36 sal ze 168 łóżkami dla chorych i był jednym z większych w Galicji (np. w 1859 roku szpital w Rzeszowie utrzymywał 100 łóżek). Ważnym zakładem opiekuńczym był również zakład sierot tzw. ochronka. Pierwszą z nich założyła w 1843 roku ks Sanguszkowa. W 1833 roku na Podwalu wybudowano szpital wojskowy opiekujący się licznym kontyngentem wojsk austriackich. Był on jednak za mały i w 1855 roku na Dyksonówce (obecnie Pałac Młodzieży przy ul. Krasickiego) wybudowano nową siedzibę szpitala wojskowego. Pierwszą placówką lecznictwa otwartego w Tarnowie było ambulatorium kolejowe utworzone w związku z budową linii kolejowej Tarnów-Lwów (budowanej od 1852 roku). Pacjentami tej placówki byli ludzie związani z budową linii kolejowej, pracownicy kolei oraz ich rodziny. Wyżej wymienione placówki funkcjonowały i rozwijały się dynamicznie aż do wybuchu Wielkiej Wojny.

Pierwsza siedziba szpitala na terenie starego browaru w 1835 roku
Źródło: http://www.it.tarnow.pl

Dawna siedziba Szpitala Wojskowego na Dyksonówce.
Źródło: visitmalopolska.pl
Dawna siedziba przytuliska dla ubogich.
Źródło: http://caritas.diecezja.tarnow.pl

Mój wywód przodków sięga w najdłuższych gałęziach do 2 połowy XVII wieku, więc najbardziej interesującym jest dla mnie XVIII i XIX-stulecie. Postęp medycyny w tych wiekach był diametralny i miał wyraźny wpływ na życie miast i wsi. Wzrosła przeżywalność dzieci i długość życia dorosłych członków społeczeństwa. Częściowo opanowano epidemie i zarazy nękające ludność od wieków oraz utworzono placówki przypominające dzisiejsze szpitale. Szczepienia stały się powszechnym elementem profilaktyki zdrowotnej, bardziej dbano także o czystość otoczenia i higienę osobistą. Efekty tych zabiegów widać wyraźnie w średniej życia naszych przodków. XVIII wiek był wyraźnie lepszy dla rozwoju medycyny od zacofanego XVII-stulecia, ale to XIX wiek był kluczowy i przyniósł realną poprawę stanu zdrowia, jakości i długości życia mieszkańców galicyjskich miast i wsi.


Źródło:
Maniak Henryk, Dzieje lecznictwa w Tarnowie

Pierwsza publikacja: 22 październik 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Genealogia , Blogger