Akta Cechów, czyli o zawodach rzemieślniczych
środa, sierpnia 22, 2018
3
akta cechów rzemieślniczych
,
archiwum
,
genealogia
,
Golec
,
szewc
,
Tarnów
,
Wojciech Golec
Kiedy jest nam wiadome, że nasz dziadek, pradziadek, inny krewny lub powinowaty wykonywał jeden z zawodów cechowych (np. szewc, stolarz, rzeźnik, krawiec, kapelusznik, kowal itd.) warto sięgnąć do Ksiąg Cechu.
Księgi Cechu oprócz spraw, informacji z posiedzeń/spotkań danej profesji, finansów cechu zawierały także materiały zawierające wykazy nazwisk.
Księga zapisów i wyzwolin uczniów
Jest to osobna księga, w której prowadzona jest ewidencja wpisu i wypisu uczniów. Z takiej księgi otrzymamy informacje o tym kiedy nasz przodek został przyjęty na ucznia, kto był jego mistrzem, ile trwała praktyka, warunki kontraktu (czy dostawał wynagrodzenie, gdzie mieszkał, kto ponosił ciężary utrzymania, kupna odzieży), datę wydania świadectwa nauki.
Mój pradziadek Wojciech Ludwik Golec po ukończeniu 6 klas Szkoły Powszechnej w Rzędzinie został wysłany na termin do rzędzińskiego szewca Stanisława Walaszka. Uczniem został 1 stycznia 1914 roku, kontrakt został podpisany na dwa lata. Wybuch I Wojny Światowej przerwał jego edukację w zawodzie, świadectwo ukończenia nauki otrzymał 5,5 roku później 15 lipca 1919 roku. Z innego dokumentu, małego notesu zawierającego wykaz mistrzów, wiem, że w 1933 Wojciech Golec był już mistrzem cechu szewców. Nie posiadam niestety świadectw nauki Pradziadka. Zwróciłam się do Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie (Izba Rzemieślnicza w Tarnowie powstała w 1985 roku) o poszukiwanie protokołów egzaminów czeladniczego i mistrzowskiego, niestety nie odnaleziono żadnych dokumentów.
Księgi członków cechu
Księgi te zawierają wykaz nazwisk wszystkich wpisanych w poczet członków cechu. Nawet jeśli nasz przodek przestał być członkiem danego cechu z powodu przeprowadzki lub zgonu, to informacja o tym została odnotowana w odpowiednim woluminie w rubryce dotyczącej uwag - opisano powód skreślenia z listy członków cechu. Powód wykreślenia może być dla nas równie ważną informacją i nakierować nas na nowe tory poszukiwań antenata w innym miejscu zamieszkania. Jeśli nie był on wpisany do księgi członków cechu to nie wyklucza to jego pracy w zawodzie rzemieślniczym. Po prostu był tzw. partaczem - nie był zrzeszony w cechu, nie posiadał też przywilejów wynikających z tej przynależności.Pradziadek tarnowskim szewcem
Mój pradziadek Wojciech Ludwik Golec po ukończeniu 6 klas Szkoły Powszechnej w Rzędzinie został wysłany na termin do rzędzińskiego szewca Stanisława Walaszka. Uczniem został 1 stycznia 1914 roku, kontrakt został podpisany na dwa lata. Wybuch I Wojny Światowej przerwał jego edukację w zawodzie, świadectwo ukończenia nauki otrzymał 5,5 roku później 15 lipca 1919 roku. Z innego dokumentu, małego notesu zawierającego wykaz mistrzów, wiem, że w 1933 Wojciech Golec był już mistrzem cechu szewców. Nie posiadam niestety świadectw nauki Pradziadka. Zwróciłam się do Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie (Izba Rzemieślnicza w Tarnowie powstała w 1985 roku) o poszukiwanie protokołów egzaminów czeladniczego i mistrzowskiego, niestety nie odnaleziono żadnych dokumentów.
Inne księgi
Zachowały się osobne księgi/książeczki zawierające spisy Mistrzów danego cechu, księgi protokołów egzaminów czeladniczych, mistrzowskich i inne.
Jeśli nie posiadamy w domowym archiwum świadectw naszych przodków, to z ksiąg egzaminów czeladniczych dowiemy się jakie oceny z przedmiotów koniecznych do zdania egzaminu czeladniczego otrzymał nasz przodek oraz ustalimy skład komisji, która oceniała jego egzamin. Mój Dziadek zdawał w Cechu Metalowców egzamin czeladniczy w zawodzie ślusarz. Egzamin odbył się w Krakowie w 1947 roku. Oglądając ten protokół dowiedziałam się z jakich przedmiotów zdobywał wiedzę (jakie uzyskał oceny), jaką otrzymał ocenę z egzaminu praktycznego (wykonanie klucza) oraz poznałam skład osobowy komisji (3 mistrzów cechu) oceniającej egzamin.
Akta Cechów tarnowskich znajdziecie w AP oddział w Tarnowie. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do wykorzystania Ksiąg Cechów do badań genealogicznych.
Źródło:
Archiwum Państwowe oddział w Tarnowie
Pierwsza publikacja: 10 września 2016
Przeglądając dokumenty zgromadzone przez moja babcię natknęłam się na coś w rodzaju dyplomu opisującego właśnie wyzwoliny mojego pradziadka. Dokument ma rozmiar zbliżony do A3, jest zdobiony i prezentuje się całkiem zacnie. To pchnęło mnie do dalszych poszukiwań właśnie w dokumentach cechowych. Czekam teraz na odpowiedź z Archiwum kieleckiego, czy mają coś co by mnie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńW związku z tym mam pytanie. Czy w takich dokumentach zdjęcia, o ile się znajdują, są jakoś opisane? Kto się na nich znajduje itp.?
Tak, jak najbardziej są księgi ze zdjęciami :) Są to księgi pamiątkowe. W archiwum jest ich niewiele. Widziałam księgę pamiątkową cechu rzeźników i wędliniarzy właśnie ze zdjęciami (brat mojej prababci był rzeźnikiem). Wydaje mi się że po prostu nie zostały one przekazane do archiwów i są dalej w Izbach Rzemieślniczych. Na zdjęciach, które widziałam są mistrzowie cechów.
UsuńOby udało mi się do nich dotrzeć.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź :)