Stanisław Kajpust - antenat moich Rodziców
Poznając historię Rodziny nie sądziłam, że moi Rodzice będą mieć wspólnego przodka w możliwym do sprawdzenia metrykalnie czasie. Pomijając drugą połowę XX wieku, kiedy to moja Babcia po mieczu z dziećmi przeprowadziła się do Tarnowa linie moich Rodziców nie mieszkały w jednej wsi/mieście. Docierając do pierwszej połowy XIX wieku odkryłam, że dwie familie po mieczu, które mieszkały w Wałkach w parafii Skrzyszów pochodzą z Żukowic w parafii Lisia Góra. Były to linie rodzin Stach i Kiełbasa - 2xpradziadkowie mojego Taty. W Żukowicach żyli przodkowie po mieczu babci mojej Mamy - Karoliny Wenz z domu Kajpust. To właśnie w rodzinie Kajpust odkryłam pierwszego wspólnego przodka moich Rodziców.
Moi Rodzice urodzili się na terenach różnych parafii. Ba! Moi pradziadkowie przyszli na świat w 8 różnych parafiach. Ale dzisiaj kolejny raz o rodzinie Kajpust. Moja prababcia po kądzieli Karolina Wenz z domu Kajpust urodziła się w 1901 roku w Jastrząbce Nowej (obecnie Nowa Jastrząbka). Była córką Józefa Kajpust urodzonego w 1868 roku. Prapradziadek jak jego przodkowie urodził się w Żukowicach. Do Jastrząbki zawędrował poprzez ślub z moją praprababcią Ewą z domu Kozioł. Moim 3xpradziadkiem był również Józef Kajpust urodzony w 1842 roku. Dalej ojcem Józefa był Marcin Kajpust, a moim kolejnym antenatem w tej linii był Maciej Kajpust urodzony w 1781 roku. Z Maciejem miałam trochę problemów, dzięki czemu przyjrzałam się jego osobie dokładniej. Ponad rok szukałam jego aktu małżeństwa. Kiedy już postanowiłam spisać ożenki wszystkich Maciejów Kajpust (było ich kilku w tym czasie) skorzystałam z oryginałów ksiąg zapisanych na mikrofilmie dostępnym w AD Tarnów. Wcześniej korzystałam z kopi ksiąg dostępnych w papierze. Okazało się, że przepisując metryki małżeństwa ksiądz pomylił imię żony Macieja wpisując Anna zamiast Agnieszka. Do tego była ona wdową, więc występowała pod nazwiskiem męża, które brzmiało Wiatr. A ja szukałam Agnieszki Pytel i dziwiłam się, że nie ma. Oczywiście gdyby zamiast Anny było Agnieszka zorientowałabym się, że to prawdopodobnie moi antenaci. Ważne, że metryka była na terenie parafii, oszczędziło mi to przeglądania mnóstwa innych ksiąg. 5xpradziadek był synem Stanisława Kajpust z Żukowic.
W linii antenatów po meczu pierwszy raz nazwisko Kajpust dotyczy mojej 4xprababki Elżbiety Kajpust urodzonej w 1805 roku w Żukowicach. I tu też miałam lekko pod górkę, gdyż ksiądz popełniał w aktach urodzenia jej dzieci pomyłkę zapisując jej nazwisko w formie panieńskiej. Nazwisko Kajpust dla kobiet niezamężnych zapisywano zwykle Kajpustka, a dla zamężnych Kajpuścina. I przy Elżbiecie zapisywano Kapustka. Ksiądz gubił literę j. Mam teorię, że w parafii właśnie tak powstało nazwisko Kapustka. Ksiądz w metryce urodzenia nieślubnego syna zapisał, że matka nazywa się Kapustka i jak dziecko podrosło było znane pod nazwiskiem Kapustka. Przynajmniej tak wynika z ksiąg tej parafii. Zapewne dużo takich błędów metrykalnych tworzyło nowe nazwiska. Wystarczy zobaczyć ile form powstało od nazwiska Kowal. Wracając do Elżbiety Kajpust była ona córką Kazimierza Kajpust. Tu też były lekkie przekłamania. Kazimierz poślubił wdowę Katarzynę Januś 1 v. Wiatr. Katarzyna była ok. 15-20 lat starsza od Kazimierza, choć w metryce ślubu odpowiednio ją odmłodzono. Nie znalazłam jej aktu ślubu z Andrzejem Wiatr oraz aktu chrztu, ale podejrzewam, że będę musiała zajrzeć do ksiąg parafii Tarnów-Katedra. Zresztą inni Janusiowie z mojego wywodu przodków pochodzą właśnie z tej parafii. W metryce ślubu Kazimierza lekko postarzono, aby jego wiek był bliższy wiekowi odmłodzonej przyszłej małżonki. Co ciekawe jego akt zgonu precyzyjnie określił wiek zgodny z rokiem urodzenia. Ostatecznie problemów większych nie było, imię Kazimierz nie było wtedy jeszcze popularne w rodzinie Kajpust (tylko jeden Kazimierz), szybko odkryłam, że urodził się w 1783 roku. Był synem Stanisława Kajpust. I to właśnie Stanisław Kajpust jest wspólnym przodkiem moich Rodziców, a moim 6xpradziadkiem.
Stanisława Kajpusta „rozszyfrowuję” już ponad dwa lata. Na portalu genealodzy.pl napisał do mnie wiadomość jeden z członków forum odnośnie rodziny Kajpust. Wymieniliśmy się informacjami dotyczącymi tej gałęzi naszych rodzin, jednak ze względu na to, że mój postęp w badaniach tej linii był mniejszy musiałam się wstrzymać z połączeniem naszych drzew. I tak chyba już pozostanie. Stawiałam wiele hipotez, które później miałam możliwość weryfikować lub nie było takiej szansy z powodu braku ksiąg metrykalnych. Ostatecznie udało mi się zebrać kilka informacji. Stanisław Kajpust mieszkał w Żukowicach w domu nr 100. Jego żoną była Regina z domu Dupczak. Para była rodzicami urodzonych w Żukowicach dzieci: Anny (*1779), Macieja (*1781), Kazimierza (*1783), Agnieszki (*1785), Wojciecha (*1789), Stanisława (*1792), Marcina (*1796) oraz Anny (*1799). Wynikałoby z tego, że para pobrała się przed 1779 rokiem. Sprawdzałam pod tym kątem metryki małżeństw parafii Lisia Góra i wioski do 1750 roku niestety nie było takiego ślubu. Oczywistym wnioskiem zdaje się, że pobrali się poza parafią. Wiarygodności temu założeniu dodaje brak rodzin o nazwisku Dupczak w parafii. Licznie nazwisko występuje w parafii Jastrząbka Stara, skąd pochodzą moi antenaci po mieczu o tym nazwisku. Niestety pech. Słownik geograficzny podaje, że w parafii są przechowywane księgi od 1645 roku. Niestety w 1944 roku w wyniku działań wojennych wieś została zrównana z ziemią. Nawet w USC brak roczników z początków XX wieku. Księgi są niekompletne. Dzięki kopiom złożonym w AD w Tarnowie są metryki UMZ od lat 80 XVIII wieku. Czyli nie znajdę tam małżeństwa przed 1779 rokiem. W okolicznych parafiach, które posiadają księgi z tego okresu również brak ich ślubu. W Żukowicach są akty zgonu tej pary. Najpierw w 1822 roku zmarła Regina. Według metryki liczyła 60 lat, czyli urodziła się ok. 1762 roku. Jeśli data byłaby określona poprawnie, to ślub w okolicy roku 1779 jest jak najbardziej prawdopodobny. Niedługo później zmarł Stanisław. W 1824 roku w domu nr 100 w Żukowicach zaopatrzony sakramentami zmarł ze starości. W wieku 86 lat! Coś to się zdaje mało prawdopodobne. Ale przyjmując, że jest to poprawna data urodziłby się ok. 1738 roku. Są metryki chrztów z lat 1720-41. W tych latach urodził się Stanisław Kajpust, ale w 1728 roku. Myślę, że nie jest to mój przodek tylko inny członek rodziny Kajpust. Trudno uwierzyć, że przeżyłby aż 96 lat. Metryk z lat 1742-57 nie ma, a to właśnie w tym przedziale czasowym powinnam znaleźć akt chrztu Stanisława. Byłby to wiek bliższy temu, który podano w akcie zgonu jego żony Reginy Kajpust z domu Dupczak. Ostatnią możliwością odkrycia rodziców 6xpradziadka wydają mi się spisy mieszkańców domu nr 100 z połowy XVIII wieku. Jeśli takowe się zachowały będą w zbiorach akt Archiwum Książąt Sanguszków. Jeśli nie to pozostaje mi zakończyć tą linię na 6xpradziadkach Stanisławie i Reginie z Dupczaków Kajpust. Choć trochę mi żal, bo wiem, że nazwisko to występuje w XVII-wiecznych księgach metrykalnych parafii Lisia Góra i wioski i przy odrobinie szczęścia mogłabym poznać 8xpradziadków z rodziny Kajpust.
Na weryfikację czeka potencjalny wspólny przodek z rodziny Kiełbasa - moi 5xpradziadkowie Wojciech i Krzysztof Kiełbasa mieszkali w domu nr 141 w Żukowicach. Wspólnego przodka mają zapewne także Łabnowie i Dupczakowie, jednak raczej nie uda mi się odnaleźć pokrewieństwa tych gałęzi z powodu braku ksiąg metrykalnych.
Źródła:
Księgi metrykalne parafii Lisia Góra i wioski od 1680 roku.
Brak ksiąg urodzeń przed 1680 rokiem oraz z lat: 1698-1720, 1742-1757; ksiąg małżeństw przed 1730 rokiem oraz ksiąg zmarłych przed 1756 rokiem.
Księgi metrykalne parafii Straszęcin
Księgi metrykalne parafii Tarnów-Katedra
Zdjęcia: http://kolumber.pl/photos/show/user:5044
Pierwsza publikacja: 3 marzec 2018
Kajpustowie z Żukowic
Moi Rodzice urodzili się na terenach różnych parafii. Ba! Moi pradziadkowie przyszli na świat w 8 różnych parafiach. Ale dzisiaj kolejny raz o rodzinie Kajpust. Moja prababcia po kądzieli Karolina Wenz z domu Kajpust urodziła się w 1901 roku w Jastrząbce Nowej (obecnie Nowa Jastrząbka). Była córką Józefa Kajpust urodzonego w 1868 roku. Prapradziadek jak jego przodkowie urodził się w Żukowicach. Do Jastrząbki zawędrował poprzez ślub z moją praprababcią Ewą z domu Kozioł. Moim 3xpradziadkiem był również Józef Kajpust urodzony w 1842 roku. Dalej ojcem Józefa był Marcin Kajpust, a moim kolejnym antenatem w tej linii był Maciej Kajpust urodzony w 1781 roku. Z Maciejem miałam trochę problemów, dzięki czemu przyjrzałam się jego osobie dokładniej. Ponad rok szukałam jego aktu małżeństwa. Kiedy już postanowiłam spisać ożenki wszystkich Maciejów Kajpust (było ich kilku w tym czasie) skorzystałam z oryginałów ksiąg zapisanych na mikrofilmie dostępnym w AD Tarnów. Wcześniej korzystałam z kopi ksiąg dostępnych w papierze. Okazało się, że przepisując metryki małżeństwa ksiądz pomylił imię żony Macieja wpisując Anna zamiast Agnieszka. Do tego była ona wdową, więc występowała pod nazwiskiem męża, które brzmiało Wiatr. A ja szukałam Agnieszki Pytel i dziwiłam się, że nie ma. Oczywiście gdyby zamiast Anny było Agnieszka zorientowałabym się, że to prawdopodobnie moi antenaci. Ważne, że metryka była na terenie parafii, oszczędziło mi to przeglądania mnóstwa innych ksiąg. 5xpradziadek był synem Stanisława Kajpust z Żukowic.
W linii antenatów po meczu pierwszy raz nazwisko Kajpust dotyczy mojej 4xprababki Elżbiety Kajpust urodzonej w 1805 roku w Żukowicach. I tu też miałam lekko pod górkę, gdyż ksiądz popełniał w aktach urodzenia jej dzieci pomyłkę zapisując jej nazwisko w formie panieńskiej. Nazwisko Kajpust dla kobiet niezamężnych zapisywano zwykle Kajpustka, a dla zamężnych Kajpuścina. I przy Elżbiecie zapisywano Kapustka. Ksiądz gubił literę j. Mam teorię, że w parafii właśnie tak powstało nazwisko Kapustka. Ksiądz w metryce urodzenia nieślubnego syna zapisał, że matka nazywa się Kapustka i jak dziecko podrosło było znane pod nazwiskiem Kapustka. Przynajmniej tak wynika z ksiąg tej parafii. Zapewne dużo takich błędów metrykalnych tworzyło nowe nazwiska. Wystarczy zobaczyć ile form powstało od nazwiska Kowal. Wracając do Elżbiety Kajpust była ona córką Kazimierza Kajpust. Tu też były lekkie przekłamania. Kazimierz poślubił wdowę Katarzynę Januś 1 v. Wiatr. Katarzyna była ok. 15-20 lat starsza od Kazimierza, choć w metryce ślubu odpowiednio ją odmłodzono. Nie znalazłam jej aktu ślubu z Andrzejem Wiatr oraz aktu chrztu, ale podejrzewam, że będę musiała zajrzeć do ksiąg parafii Tarnów-Katedra. Zresztą inni Janusiowie z mojego wywodu przodków pochodzą właśnie z tej parafii. W metryce ślubu Kazimierza lekko postarzono, aby jego wiek był bliższy wiekowi odmłodzonej przyszłej małżonki. Co ciekawe jego akt zgonu precyzyjnie określił wiek zgodny z rokiem urodzenia. Ostatecznie problemów większych nie było, imię Kazimierz nie było wtedy jeszcze popularne w rodzinie Kajpust (tylko jeden Kazimierz), szybko odkryłam, że urodził się w 1783 roku. Był synem Stanisława Kajpust. I to właśnie Stanisław Kajpust jest wspólnym przodkiem moich Rodziców, a moim 6xpradziadkiem.
Drzewo genealogiczne
Stanisława Kajpust
|
Problem Stanisława Kajpusta
Stanisława Kajpusta „rozszyfrowuję” już ponad dwa lata. Na portalu genealodzy.pl napisał do mnie wiadomość jeden z członków forum odnośnie rodziny Kajpust. Wymieniliśmy się informacjami dotyczącymi tej gałęzi naszych rodzin, jednak ze względu na to, że mój postęp w badaniach tej linii był mniejszy musiałam się wstrzymać z połączeniem naszych drzew. I tak chyba już pozostanie. Stawiałam wiele hipotez, które później miałam możliwość weryfikować lub nie było takiej szansy z powodu braku ksiąg metrykalnych. Ostatecznie udało mi się zebrać kilka informacji. Stanisław Kajpust mieszkał w Żukowicach w domu nr 100. Jego żoną była Regina z domu Dupczak. Para była rodzicami urodzonych w Żukowicach dzieci: Anny (*1779), Macieja (*1781), Kazimierza (*1783), Agnieszki (*1785), Wojciecha (*1789), Stanisława (*1792), Marcina (*1796) oraz Anny (*1799). Wynikałoby z tego, że para pobrała się przed 1779 rokiem. Sprawdzałam pod tym kątem metryki małżeństw parafii Lisia Góra i wioski do 1750 roku niestety nie było takiego ślubu. Oczywistym wnioskiem zdaje się, że pobrali się poza parafią. Wiarygodności temu założeniu dodaje brak rodzin o nazwisku Dupczak w parafii. Licznie nazwisko występuje w parafii Jastrząbka Stara, skąd pochodzą moi antenaci po mieczu o tym nazwisku. Niestety pech. Słownik geograficzny podaje, że w parafii są przechowywane księgi od 1645 roku. Niestety w 1944 roku w wyniku działań wojennych wieś została zrównana z ziemią. Nawet w USC brak roczników z początków XX wieku. Księgi są niekompletne. Dzięki kopiom złożonym w AD w Tarnowie są metryki UMZ od lat 80 XVIII wieku. Czyli nie znajdę tam małżeństwa przed 1779 rokiem. W okolicznych parafiach, które posiadają księgi z tego okresu również brak ich ślubu. W Żukowicach są akty zgonu tej pary. Najpierw w 1822 roku zmarła Regina. Według metryki liczyła 60 lat, czyli urodziła się ok. 1762 roku. Jeśli data byłaby określona poprawnie, to ślub w okolicy roku 1779 jest jak najbardziej prawdopodobny. Niedługo później zmarł Stanisław. W 1824 roku w domu nr 100 w Żukowicach zaopatrzony sakramentami zmarł ze starości. W wieku 86 lat! Coś to się zdaje mało prawdopodobne. Ale przyjmując, że jest to poprawna data urodziłby się ok. 1738 roku. Są metryki chrztów z lat 1720-41. W tych latach urodził się Stanisław Kajpust, ale w 1728 roku. Myślę, że nie jest to mój przodek tylko inny członek rodziny Kajpust. Trudno uwierzyć, że przeżyłby aż 96 lat. Metryk z lat 1742-57 nie ma, a to właśnie w tym przedziale czasowym powinnam znaleźć akt chrztu Stanisława. Byłby to wiek bliższy temu, który podano w akcie zgonu jego żony Reginy Kajpust z domu Dupczak. Ostatnią możliwością odkrycia rodziców 6xpradziadka wydają mi się spisy mieszkańców domu nr 100 z połowy XVIII wieku. Jeśli takowe się zachowały będą w zbiorach akt Archiwum Książąt Sanguszków. Jeśli nie to pozostaje mi zakończyć tą linię na 6xpradziadkach Stanisławie i Reginie z Dupczaków Kajpust. Choć trochę mi żal, bo wiem, że nazwisko to występuje w XVII-wiecznych księgach metrykalnych parafii Lisia Góra i wioski i przy odrobinie szczęścia mogłabym poznać 8xpradziadków z rodziny Kajpust.
Na weryfikację czeka potencjalny wspólny przodek z rodziny Kiełbasa - moi 5xpradziadkowie Wojciech i Krzysztof Kiełbasa mieszkali w domu nr 141 w Żukowicach. Wspólnego przodka mają zapewne także Łabnowie i Dupczakowie, jednak raczej nie uda mi się odnaleźć pokrewieństwa tych gałęzi z powodu braku ksiąg metrykalnych.
Źródła:
Księgi metrykalne parafii Lisia Góra i wioski od 1680 roku.
Brak ksiąg urodzeń przed 1680 rokiem oraz z lat: 1698-1720, 1742-1757; ksiąg małżeństw przed 1730 rokiem oraz ksiąg zmarłych przed 1756 rokiem.
Księgi metrykalne parafii Straszęcin
Księgi metrykalne parafii Tarnów-Katedra
Zdjęcia: http://kolumber.pl/photos/show/user:5044
Pierwsza publikacja: 3 marzec 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz